Jarzębina na zdrowie, złe duchy oraz szczęście w miłości i na boisku

Jarzębina (na potrzeby tego wpisu nazywać określać będę tak jarząb pospolity, Sorbus aucuparia) to drzewo obecnie w naszym kraju być może niezbyt wysoko cenione i trochę zapomniane w zalewie przybywających do nas zza granicy nowinek ogrodniczych. Myślę, że w takim razie szczególnie warto na nowo przypomnieć o jej zaletach i zastosowaniach; być może niektóre z nich okażą się nawet dla Państwa zupełną nowością. 

Dojrzałe owoce jarzębiny

Zacznijmy może od tego, że jarzębina, oprócz bycia jesienią i zimą źródłem cennego pokarmu dla ptaków (przede wszystkim dla kosów, kwiczołów i jemiołuszek, których pióra zyskują dzięki owocom jarzębiny czerwoną barwę) i innych zwierząt (np. borsuków, saren, lisów, łasic, jeleni, wiewiórek, dzików), pełni również ważną rolę w zachowaniu różnorodności biologicznej drzewostanów w Polsce, a także chroni przed erozją gleby w reglu górnym, wiążąc ją swoimi korzeniami. Korę tego drzewa, w poszukiwaniu składników odżywczych. zgryzają też zające, sarny i jelenie. Drewno jarzębinowe, jako twarde i elastyczne, do dziś cenione jest w stolarstwie, a dawniej służyło też do wyrabiania lasek, fletów, klepek do beczek i fujarek.

Ciężkie grona ciągną gałęzie ku ziemi

W dawnej obrzędowości ludowej jarzębina, a zwłaszcza jej owoce, pełniła dość ważną rolę. W różnych rejonach Polski nazywano ją: wilczura, rzeszuta, orabiec, orzębina, jarząbek, chaps, judyna, kwiczół, judaszowe drzewo, judas, skorus, skoruśniek lub skoruch i znajdowano dla niej przeróżne zastosowania. I tak oto włożone do kieszeni owoce chronić miały przed złymi duchami nocą, podobnie jak rosnące blisko domostwa drzewo chronić miało jego mieszkańców przed nieszczęściem. Zrobione z jej owoców korale przynieść miały noszącym je pannom szczęście w miłości, ale już z kolei poświęcone i powieszone nad łóżkiem gałęzie jarzębiny powstrzymywać miały kawalerów i panny przed nadmierną pobudliwością. W niektórych częściach Polski, zwłaszcza na wschodzie, uważano jarzębinę za grzeszne drzewo, na którym powiesił się Judasz i bardzo długo nie używano jej drewna nawet na opał i nie poświęcano jej w bukietach na uroczystość Matki Boskiej Zielnej (np. okolice Garwolina). W innych jednak używano jej zarówno do przystrajania wieńców dożynkowych jak i wkładano w bukiety, uważając, że przyniesie to obfite plony w kolejnym roku. Wierzono też, że jeśli zaczyna ona zrzucać owoce wczesną jesienią, to zbliża się nieurodzaj, wojna lub epidemia.

Jarzębina przy ogrodzeniu dawnej szkoły w Lublinie

Jarzębina była też istotnym motywem pieśni i legend ludowych. I tak, śpiewano choćby:

Zapadł cichy wieczór, już ucichł wiatru wiew, 

Gdzieś w oddali słychać harmonii tęskny śpiew, 

Biegnę wąską dróżką, co pośród gór się pnie, 

Bo pod jarzębiną dwóch chłopców czeka mnie. 

Jarzębino czerwona, któremu serce dać, 

Jarzębino czerwona, biednemu sercu radź…

czy też:

Z tamtej strony młyna kwitnie jarzębina. 

Jakoż cię nie kochać, kiedyś ładna dziewczyna.

Nie tylko twórczość ludowa bogata była jednak w symbolikę związaną z drzewem jarzębiny. Motyw ten możemy znaleźć w malarstwie polskim (obrazy Jacka Malczewskiego – “Portret kobiety na tle jarzębiny”, “Portret kobiety na tle gaju jarzębinowego” czy tryptyk “Idź nad strumienie” Piotra Stachiewicza -”Dziewczyna z jarzębiną”, Zygmunta Menkesa – “Jarzębina w zielonym wazonie” Feliksa Topolskiego – “Martwa natura z kwiatami i jarzębiną” czy Franciszka Kmity – “Jarzębina w Kazimierzu”) i powieściach (“Lato leśnych ludzi” Marii Rodziewiczówny, “Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej czy też “Sezonowa miłość” Gabrieli Zapolskiej). Jest on także obecny w polskiej poezji, choćby u Marii Konopnickiej (“Na obczyźnie”):

Taką mi wioskę wymaluj w dolinie,

Od zbóż wesołą, a od jodeł smutną…

Niechaj się cała schowa w jarzębinie,

Niech na jej łąkach siwe leży płótno.

lub Jerzego Lieberta (“Przed domem jarzębina”)

Przed domem jarzębina

Ku ziemi się ugina.

Jesień sobie poczyna.

Widzisz, coraz to śmielej

Nawiązania do jarzębiny obecne są także w dziełach bardziej współczesnych: wymienić tu należy niewątpliwie film “Jarzębina czerwona” w reżyserii Ewy i Czesława Petelskich, twórczość Agnieszki Osieckiej (“Obudzą mnie”, “Jarzębino, jarzębino) czy też działalność zespołu śpiewaczego “Jarzębina” z Kocudzy na Roztoczu (cenionego za wspaniałe wykonania pieśni ludowych i tradycyjnych, a który znany może być Państwu także za sprawą wykonania piosenki “Ko-ko Euro spoko” z okazji Euro 2012).

Jarzębina w mieście

Najbardziej chyba istotne zastosowania jarzębina znajdowała jednak w kuchni i medycynie ludowej. W surowej postaci zawiera ona więcej witaminy C niż cytryna i więcej karotenu niż marchew, jak również duże ilości antyoksydantów i witamin E, K, P i PP, sorbozy, garbników i pektyn. Warto tu jednak podkreślić, że z uwagi na zawarty w niej kwas parasorbowy, owoce należy wcześniej zblanszować lub przemrozić, co z kolei spowoduje zmniejszenie w pewnym ilości zawartych w nich witamin i minerałów. Operacja ta pozwala także pozbyć się zawartej w nich goryczki. Dawniej jarzębinę stosowano na bóle zębów, hemoroidy, biegunki, kaszel czy problemy z cerą i przyrządzano z niej dżemy, konfitury, napary czy też nalewki. Kilka z tych przepisów przedstawię Państwu na naszym sobotnim spotkaniu o godzinie 11:00.

Mam nadzieję, że ta krótka, choć przekrojowa, charakterystyka jarzębiny pozwoliła Państwu na nowo – lub być może nawet po raz pierwszy – odkryć piękno i unikatowość tej rośliny. Być może warto to właśnie ją wziąć pod uwagę planując kolejne nasadzenia w ogrodzie, zamiast kolejnych krzewów tuji czy perukowca.

*Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego #kulturawsieci*

_____________________________________________________________________________________________________

Źródła:

Gorzkowska M., “O czym szumią zioła”, 2013. Wyd. Bosz. Olszanica. ISBN 978-83-7576-195-5.

Kozłowski J. A., Wielgosz T., Cis J., Nowak G., Dawid-Pać R., Kuczyński S., Aszkiewicz E., Woźniak L., 2007. Zioła z apteki natury. Wyd. Publikat, Poznań.

Lingg A., “Zioła przez cały rok.”, 2011. Wyd. Weltbild, Warszawa. ISBN: 978-83-258-0398-8, 9788325803988.

http://www.poznajtatry.pl/?strona,doc,pol,glowna,1386,0,1070,1,1386,ant.html

https://artinfo.pl/wyniki-aukcji/aukcja-sztuki-dawnej-5e762c2f-2aa5-4255-be4f-0c700418765f

http://www.boszart.pl/pl/jacek-malczewski/1011-jacek-malczewski-na-etapie-aresztanci-1883.html

http://cyfrowe.mnw.art.pl/dmuseion/docmetadata?id=4926

http://cyfrowe.mnw.art.pl/dmuseion/docmetadata?id=5050&show_nav=true

https://artinfo.pl/wyniki-aukcji/62-aukcja-dziel-sztuki-i-antykow?dzielo=228_martwa_natura_z_kwiatami_i_jarzebina_feliks_topolski&page=1

https://artinfo.pl/wyniki-aukcji/aukcja-varia-25?dzielo=044_jarzebina_w_kazimierzu_1987_r_franciszek_kmita&page=1

https://wolnelektury.pl/katalog/obraz/malczewski-pejzaz-z-jarzebina-czesc-prawa-tryptyku.html

https://wolnelektury.pl/szukaj/?q=jarz%C4%99bina

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jarz%C4%99bina_czerwona

http://www.muzykatradycyjna.pl/pl/leksykon/mistrzowie/articles/zespol-jarzebina

https://www.filmweb.pl/film/Jarz%C4%99bina+czerwona-1969-6550

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *