Jak wspomniałam w poprzednim wpisie, dalie nie są roślinami rodzimymi dla flory naszego kraju. W naturze rosną one przez cały rok w krajach Ameryki Środkowej i w Meksyku, gdzie natrafili na nie w XVI wieku i opisali po raz pierwszy hiszpańscy kolonizatorzy. W kraju pochodzenia dalie używane były jako jedno ze źródeł pożywienia oraz lekarstwo na epilepsję. Z długich, pustych w środku pędów dalii Aztekowie robili także rurki do pobierania wody.

Ojczysta nazwa dalii w językach rdzennych mieszkańców Meksyku to “Chichipatl” (Toltekowie) oraz “Acocotle” lub “Cocoxochitl” (Aztekowie). Obecnie rozpowszechniona na całym świecie nazwa “dalia” pochodzi od nazwiska szwedzkiego botanika Andersa Dahla, na którego cześć nazwano pierwsze wyhodowane w Hiszpanii pod koniec XVI wieku odmiany. W Polsce z kolei jeszcze niedawno nazywano dalie georginiami (od nazwiska rosyjskiego botanika J. G. Georgiego) lub wielgoniami (w nawiązaniu do wielkości kwiatostanów).
Mimo, iż trudno określić, kiedy dokładnie i jaką drogą dalie dotarły na teren Polski, to z całą pewnością uprawiano je nas już XIX wieku, często w wiejskich ogródkach. Są to rośliny dość proste w uprawie, choć wymagają raczej słonecznego stanowiska i w miarę żyznych gleb. Kwiatostany należy chronić przed szkodnikami i wilgocią – zwiększa ona podatność tych roślin na choroby grzybowe. Klimat Polski nie pozwala im na zimowanie w gruncie, dlatego zaleca się wykopywanie karp po pierwszych przymrozkach i przechowywanie ich w pomieszczeniach, w lekko wilgotnych warunkach w temperaturze od 3 do 10 stopni Celsjusza.

Zwiększająca się w ostatnich latach popularność, a co za tym idzie popyt na dalie we florystyce, powoduje, że rośnie także ich eksport do Polski. Cięte kwiaty przyjeżdżają do nas głównie z Holandii, choć i w Polsce coraz częściej uprawia się już dalie jako kwiaty cięte na sprzedaż, w tym także w małych ogrodniczych gospodarstwach prowadzonych przez osoby, które same są florystami lub florystkami. Trend ten wpisuje się w rosnącą świadomość ekologiczną konsumentów coraz chętniej wybierających produkty lokalne.
Niestety, nadal stosunkowo niewielka liczba osób wie, że kupowane przez nas na różne uroczystości kwiaty często przybyły do nas z zagranicy. Dane za 2019 rok wskazują, że największymi eksporterami kwiatów są Holandia (48,9%), Kolumbia (14,9%), Ekwador (9,3%), Kenia (7,5%) i Etiopia (2,6%). Niezwykle rzadko podnosi się kwestię negatywnego wpływu nie tylko transportu roślin i kwiatów ciętych na środowisko, ale i samych warunków ich uprawy – kwiaty i rośliny przybywają do nas zarówno transportem lądowym, jak i lotniczym, a używane w szklarniach systemy ogrzewania i oświetlenia nie są wydajne. Wiele do życzenia pozostawiają też warunki zatrudnienia pracowników oraz stopień zużycia wody i stosowania pestycydów.

Jednym z rozwiązań tego problemu jest właśnie kupowanie kwiatów z polskich upraw – na pewno warto zapytać w kwiaciarni czy na giełdzie skąd pochodzą kwiaty, które zamierzamy kupić. Kolejnym jest stawianie na sezonowość – nie kupujmy w październiku tulipanów i w miarę możliwości zachęcajmy też do tego osoby w swoim otoczeniu. W zimowych miesiącach dobrze sprawdzą się z kolei kompozycje z roślin suszonych lub iglastych. Zdaję sobie sprawę, że zmiana naszych nawyków to proces, który dzieje się powoli – jest on jednak możliwy i to od nas samych zależy jego powodzenie.
Ponieważ kwiaty cięte są jednym z nieodłącznych elementów uroczystości ślubnych, to w sobotę opowiem Państwu skąd właściwie wzięły się różne ślubne zwyczaje w Polsce i jaką mają historię. Do zobaczenia!
*Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego #kulturawsieci*
_____________________________________________________________________________________________________
Źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dalia_(ro%C5%9Blina)
https://en.wikipedia.org/wiki/Dahlia#Early_history
http://zielonozakreceni.pl/forum/dalie/88-dalie-uprawa-doswiadczenia-dyskusje
https://pl.wiktionary.org/wiki/georginia
https://wyborcza.pl/7,75400,21302871,80-proc-roz-sprzedawanych-w-polsce-wyroslo-w-afryce.html
http://www.worldstopexports.com/flower-bouquet-exports-country
https://www.ogrodinfo.pl/rosliny-ozdobne/dramatyczna-sytuacja-producentow-kwiatow-cietych
http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny/dalie-kwiaty-niezbyt-modne-ale-piekne
https://www.hortibiz.com/news/?tx_news_pi1%5Bnews%5D=27324&cHash=3854308eb5eb1ac0edd1242ce377f9be
https://www.scientificamerican.com/article/environmental-price-of-flowers
https://www.flowersfromthefarm.co.uk/blog/the-carbon-footprint-of-flowers
https://www.vox.com/the-goods/2019/2/12/18220984/valentines-day-flowers-roses-environmental-effects
https://www.aceee.org/blog/2019/02/roses-are-red-they-might-not-be-green